Wschodnie sztuki walki są coraz chętniej wybierane przez rodziców jako sposób na spędzanie wolnego czasu dla ich dzieci. Jest to ciekawa, a zarazem dużo korzystniejsza, alternatywa dla piłki nożnej, tenisa i innych popularnych sportów. Nie bez powodu karate jest jedną z najchętniej wybieranych form. Rodzice mają zaufanie do tej sztuki walki – tradycyjna, bezpieczna, uczy dzieci szacunku do przeciwnika, a przy okazji jest sposobem na samoobronę. A to tylko szczyt góry lodowej korzyści, jakie osiąga się trenując karate.
Jak wygląda karate dla dzieci?
Najmłodsi karatecy, siłą rzeczy, nie uczą się wszystkich zaawansowanych technik. Treningi są dostosowane do możliwości małych organizmów. Przede wszystkim stawia się tu akcent na ćwiczenia ogólnorozwojowe, ale dobry trener zadba też oto, by młodzi uczniowie pojęli całą etykietę związaną z karate, która na Dalekim Wschodzie jest równie ważna jak technika ruchów. Nauka ciosów schodzi tu na dalszy plan – przyjdzie na nią czas, gdy dziecko dorośnie, będzi4e bardziej świadome swoich zachowań, a jego ciało lepiej dostosowane do wykonywania zaawansowanych ruchów. Oczywiście dzieci posiadają swoje tradycyjne stroje do karate.
Dlaczego warto posyłać dziecko na karate?
O korzyściach, jakie daje dziecku karate, można pisać naprawdę dużo. Obejmują one zarówno organizm ucznia, jak i jego osobowość. Mało który sport jest w stanie wpoić dziecku tak mocno zasady fair play, szacunku dla drugiego człowieka oraz dla przeciwnika, a nawet tego, jak duże znaczenie może mieć etykieta. Ćwicząc karate, trenuje się siłę ducha, pewność siebie, a nawet własną dojrzałość. Pamiętajmy też o tym, że dziecko nie potrafi sobie tak dobrze radzić z codziennym stresem jak człowiek dorosły. Karate to doskonały, a przede wszystkim skuteczny, sposób na rozładowanie negatywnych emocji. Nie zapominajmy też na korzystnym wpływie tej sztuki walki na młody organizm. Dziecko nabiera sił, uczy się lepszej koordynacji ruchów, kształtuje się też prawidłowa postawa jego ciała, w tym kręgosłupa. Ale najlepsze jest to, że dzieci wprost kochają karate, i to nie tylko chłopcy.