judo trening

Judo. Nie tylko sport, ale i filozofia życia

Judo jest japońską sztuką walki, która równie mocny nacisk, co na ciało, stawia także na umysł. Nie bez powodu zresztą określa się je mianem życiowej filozofii. Jak mawiał jego twórca, prof. dr Jigoro Kano, judo nie kończy się bowiem na macie.

Japonia słynie ze swojego twardego systemu wartości oraz wychowywania dzieci zarówno w sferze fizycznej, jak i duchowej i intelektualnej. Dlatego też wywodzące się z niej sztuki walki odznaczają się poszanowaniem dla drugiego człowieka i zdominowane są przez reguły, które powinny być praktykowane także po zakończeniu treningu. W Japonii sport to bowiem znacznie więcej, niż zwykła aktywność fizyczna – to także nauka własnego ciała, poszanowania dla drugiego człowieka, cierpliwości, dyscypliny i systematyczności.

Wybierz swoje miasto i znajdź zajęcia z kategorii judo

Potrzeba walki wzięła się z bezsilności

Judo swoimi początkami sięga końca XIX wieku, kiedy to niejaki Jigoro Kano za namową przyjaciela zdecydował się zacząć trenować sztuki walki. Powód był prozaiczny – jako niezbyt silny ani rosły dwudziestolatek (ważył zaledwie 45 kg) stale padał ofiarą żartów kolegów. Aby mieć skuteczne podwaliny do obrony, zainteresował się wówczas ju-jitsu. Z czasem zaczął rozwijać jednak własne techniki walki, a sport pochłonął go do tego stopnia, że Kano stworzył własną szkołę, w której pełnił rolę mentora. Miał wówczas zaledwie 22 lata, a za chwilę miał stać się twórcą największej szkoły judo na całym świecie.

Technika to jedno, filozofia – drugie

Kano opracował jednak coś znacznie więcej, niż system padów, rzutów, dźwigni i podduszeń. Dla propagowanej przez siebie sztuki walki stworzył także odrębną filozofię, opierającą się na kilku prostych zasadach. Jej podstawą jest takie życie i takie trenowanie, które zapewniałyby efektywne współdziałanie ciała i umysłu. Ma jednocześnie zapewnić nam maksymalną skuteczność przy minimalnym wysiłku, być drogą do doskonalenia się oraz czynienia dobra. Rządzi się także prawem, że aby zwyciężyć, należy ustępować. Dopiero osiągnięcie takiej dojrzałości duchowej może zagwarantować nam pełną kontrolę również i nad ciałem.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi i udostępnij go!

Autor

Hubert Owerczuk

Hubert Owerczuk

Absolutny fan squasha! W sporcie znajduje przede wszystkim sposób na wypocenie trudów dnia codziennego. Lubi udowadniać sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych a przekraczanie własnych granic i słabości jest dla niego największym motywatorem do działania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *