Crossfit nie bez powodu cieszy się coraz większą popularnością. Co prawda wymaga od nas maksymalnego zaangażowania i wykańcza nas morderczymi niekiedy treningami, ale i efekty daje świetne. Co zatem, poza pięknym ciałem, przemawia na jego korzyść?
- Crossfit nie pozwala Ci się nudzić
Podstawowym założeniem tutejszych treningów jest różnorodność. Crossfit nie bazuje bowiem na jednej dyscyplinie sportowej, ale bierze z kilku to, co najlepsze. Możemy tu robić pompki, przysiady i brzuszki, biegać, skakać i pływać, ćwiczyć z ciężarami albo podciągać się na drążku.
- Treningi są krótkie, ale efektywne
Dzienny trening powinien trwać od 5 do 30 minut, w zależności od naszej kondycji i stopnia zaawansowania. Treningi powinny być krótkie i niezwykle intensywne, aby jak najlepiej poprawiały naszą siłę i sprawność ruchową.
- Nie ma ściśle ułożonego planu
Swój plan treningowy możesz modyfikować w zależności od nastroju lub dnia. Nikt Ci nic nie każe i nikt Cię do niczego nie zmusza. Nie ma tu ani ściśle określonej kolejności ćwiczeń, ani ich długości.
- Nie potrzebujesz instruktora
Sam jesteś tu sobie panem. Decydujesz o tym, co i ile ćwiczysz. Nie potrzebujesz ani specjalnego sprzętu, ani trenera, który plany treningowe będzie układać za Ciebie. A, co za tym idzie – zaoszczędzasz pieniądze.
- Spalasz tkankę tłuszczową
A w efekcie – chudniesz. Treningi są tu tak dużym wyzwaniem dla organizmu, że skutecznie spala on tłuszcz, a nasz metabolizm podkręca się. Uporamy się więc z nadwagą i zawalczymy o smuklejsze, lepiej wyrzeźbione ciało.
- Poprawiasz kondycję
I to jak! Działasz na wszystkie partie mięśni i na wszystkie układy. Poprawiasz swoją siłę, wytrzymałość, odporność na ból. Twoje ciało nabiera gibkości i elastyczności, a Ty – wydolności i sprawności ruchowej.
- Odreagowujesz po całym dniu
Intensywny trening to także genialny sposób na rozładowanie napięcia. Dlatego crossfit świetnie sprawdza się jako lek na stres i metoda na pozbycie się negatywnej energii. Poza tym tak mocne zmęczenie fizyczne wycisza i uspokaja, a do tego wyzwala produkcję endorfin, zwanych hormonem szczęścia.