Pole dance to nietuzinkowa dyscyplina sportu, łącząca w sobie elementy zajęć fitness oraz akrobatyki. Pozwala pięknie modelować sylwetkę, poprawia koordynację oraz sprawność ruchową, a dodatkowo pozwala czuć się kobietom seksownie i pewnie. Jak zatem wygląda przykładowy trening?
Zacząć należy od tego, że pole dance nie jest dyscypliną łatwą. Tutejsze treningi są nieraz o wiele bardziej intensywne niż standardowe zajęcia aerobiku. Schemat jest jednak ten sam. Zaczyna się oczywiście od rozgrzewki, która wstępnie przygotowuje nasze ciało do wzmożonej aktywności ruchowej. Ważne jest tutaj dynamiczne rozciąganie ciała, pozwalające na uaktywnienie naszych stawów i mięśni do solidnego wysiłku. Na tym etapie wykonywane są także ćwiczenia wzmacniające nasz brzuch, pośladki, nogi oraz plecy.
Następny etap to ćwiczenie konkretnych figur. Najpierw na warsztat brane są figury już poznane, celem ich utrwalenia i udoskonalenia. Do tego dołączane są nowe figury, zaś ciało już intensywnie pracuje. Po wstępnym przypomnieniu i utrwaleniu pojedynczych figur instruktorka przechodzi do prezentacji układu, który następnie odtwarzany jest przez grupę. Dzięki temu poprawiamy sobie umiejętność zapamiętywania i koncentracji, a także kondycję, wytrzymałość i gibkość.
Ostatni etap treningu – tak jak w przypadku klasycznych zajęć fitness – wieńczy rozciąganie mięśni. Ma to na celu zwiększenie zakresu ruchów naszego ciała, uelastycznienie go i uczynienie zwinniejszym i bardziej elastycznym.
Jaki poziom wybrać?
Zwykle kluby fitness oferują trzy stopnie zaawansowania. Do wyboru mamy poziom dla początkujących, na którym grupa uczy się obycia z rurą, obrotów wokół niej, wchodzenia i schodzenia, a także wstawania z podłogi.
Kolejny poziom dedykowany jest osobom średniozaawansowanym, wprowadza już bardziej skomplikowane obroty, figury z głową w dół, a także te, wymagające coraz większej siły oraz umiejętności balansu.
Z kolei poziom dla zaawansowanych stawia na pełną kontrolę nad ciałem oraz maksymalne poczucie równowagi. Tutaj mięśnie pracują najciężej, figury są najtrudniejsze, a choreografia – najbardziej skomplikowana.