Uwielbiasz zabawę w klubach i chcesz zwrócić na siebie uwagę na parkiecie? Pragniesz przyciągać męskie spojrzenia i zasługujesz na tytuł królowej każdej imprezy? Popraw swoje umiejętności dzięki lekcjom sexy dance. To świetna okazja, aby nauczyć się nowych kroków i ruchów, a w przypadku mniej śmiałych pań – zdobyć się wreszcie na odrobinę odwagi.
Zacznijmy od tego, że sexy dance – jak każda intensywna forma ruchu – to wspaniały sposób na szybkie spalanie tkanki tłuszczowej, przyspieszenie procesów przemiany materii i – tym samym – wypracowanie sobie wymarzonej, pięknie wymodelowanej sylwetki. Co więcej, to także niezawodna metoda na wzmocnienie najważniejszych partii mięśniowych, z pupą, udami, łydkami i brzuchem na czele.
Wysiłek fizyczny każdorazowo wyzwala też w naszym organizmie produkcję endorfin, nie bez powodu nazywanych hormonem szczęścia – to z kolei oznacza, że z każdego treningu wyjdziesz naładowana pozytywną energią, skutecznie pozbędziesz się całodziennych stresów i wrócisz do domu odprężona i zrelaksowana, a do tego w znakomitym nastroju.
Pożytek dla ciała, pożytek dla umysłu
Ale sexy dance to także cenna lekcja własnej seksualności – nauczysz się tutaj panować nad własnym ciałem, zwiększysz jego gibkość i elastyczność, poprawisz ogólną sprawność i koordynację ruchową, a Twoje ciało wydłuży się i wysmukli, dzięki czemu optycznie zyskasz na wzroście, a stracisz na wadze.
Do tego poznasz kroki i ruchy, charakterystyczne dla kilku różnych gatunków tańca. Sexy dance czerpie z nich bowiem pełnymi garściami i pozwala na dowolne łącznie rozmaitych technik. Dlatego nauczysz się tutaj elementów takich styli jak pop, jazz, funky, dancehall, taniec brzucha czy seksowne tańce latynoamerykańskie, takie jak cha cha, bachata, salsa, rumba i samba.
W praktyce oznacza to, że nie tylko doskonale będziesz bawić się podczas samych treningów, ale i zostaniesz królową każdej imprezy – wyniesione z zajęć umiejętności spokojnie możesz przenieść bowiem także i na każdy parkiet!