Kontynuując cykl dietetycznych wersji potraw wigilijny przedstawiamy Ci dzisiaj śledzia marynowanego. Śledź marynowany w oleju to bomba kaloryczna – jak można go “odchudzić”? Wystarczy zamienić olej na inną bazę marynaty
Składniki:
- 200g śledzia typu matjas (wybierz małe filety po ok. 40g)
- 1 średnia cebula
- 0,5 cytryny
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- kawałek świeżego imbiru
- liść laurowy, ziele angielskie, pieprz
Przygotowanie:
Ważne jest, żeby śledź nie był zbyt słony – dlatego warto spróbować go przed przygotowaniem marynaty. Jeżeli czujesz, że śledź jest zbyt mocno zasolony, włóż go na godzinę do miski z zimną wodą, żeby wyciągnęła z niego nadmiar słonego smaku.
FitPlanner.pl
W tym czasie możesz przygotować marynatę. Cebulę i imbir pokrój w drobną kostkę, wrzuć do miseczki i wyciśnij do niech sok z cytryny. Dodaj oliwę, odrobinę wody (nie za dużo, bo śledzie nie mają pływać w marynacie ) i przyprawy (uważaj z pieprzem, bo imbir też doda trochę ostrości Twojemu daniu) po czym wymieszaj wszystkie składniki.
Gotową marynatą wysmaruj filety śledzia – jeżeli namaczasz je w wodzie to poczekaj, aż swoje “odleżą”. Po czym odłóż je do zamykanego pojemnika i dostaw do lodówki na noc.
Następnego dnia, gdy smaki się dobrze “przegryzą” śledź będzie pyszny.